Główny bohater sztuki pozornie ma wszystko, co kiedyś chciał mieć i jednocześnie nie ma najważniejszego – radości z życia. Dlatego swój stan egzystencjalny określa mianem „punktu zero”, a więc miejsca, które chce jak najszybciej opuścić, by ruszyć w poszukiwaniu utraconego sensu. Pomóc mają mu w tym z jednej strony wspomnienia, a z drugiej – zobowiązania oraz nadszarpnięte relacje z najbliższymi. Tylko czy rzeczywiście każdy z tych „elementów” okaże się w tej podróży niezbędny i pomocny?
Na scenie w trakcie spektaklu palone są papierosy.
Spektakl wziął udział w 29. Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.