
Z teatrem związana była 50 lat.
Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy informację o śmierci Agnieszki Poroszewskiej.
Swoją teatralną drogę zaczynała jako rekwizytorka, przez wiele lat pełniła funkcję garderobianej.
Dla nas – pracowników teatru – była kimś znacznie więcej. Miała w sobie coś z troskliwej mamy – potrafiła wysłuchać, pocieszyć i dodać otuchy – ale też umiała stanowczo stawiać granice, dbając o porządek w swoim królestwie kulis.
Będzie nam brakowało jej obecności, dobrego słowa i ciepłego spojrzenia.
Bliskim oraz rodzinie składamy kondolencje.

Z okazji uroczystości Wszystkich Świętych wspominamy tych, którzy odeszli, a którzy na zawsze pozostaną częścią społeczności Teatru Wybrzeże.

A Wy co zapisalibyście na złotych płytach?

Wczoraj poszukiwaliśmy siebie i swojego głosu raz śmiesznie, raz poważne...