
Z teatrem związana była 50 lat.
Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy informację o śmierci Agnieszki Poroszewskiej.
Swoją teatralną drogę zaczynała jako rekwizytorka, przez wiele lat pełniła funkcję garderobianej.
Dla nas – pracowników teatru – była kimś znacznie więcej. Miała w sobie coś z troskliwej mamy – potrafiła wysłuchać, pocieszyć i dodać otuchy – ale też umiała stanowczo stawiać granice, dbając o porządek w swoim królestwie kulis.
Będzie nam brakowało jej obecności, dobrego słowa i ciepłego spojrzenia.
Bliskim oraz rodzinie składamy kondolencje.

Wspólnie obejrzeliśmy 13 spektakli przygotowanych przez 6 teatrów, od klasycznych dramatów po nowatorskie formy sceniczne. Dziś wracamy do wspominania tego niezwykle intensywnego, odważnego października.

Naszego Kmicica obejrzycie niedługo z każdego miejsca w Polsce.

Ogród otwiera się na ciało, dźwięk i słowo. To przestrzeń na nowe doświadczenia. Zapisz się już dziś, liczba miejsc jest ograniczona.