Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jerzego Gutarowskiego, wieloletniego pracownika Teatru Wybrzeże. Żużu - jak na niego mówiliśmy - był inspicjentem, ale także pracownikiem działu literackiego. Choć często niewidoczny za kulisami, jako inspicjent dbał o każdy szczegół, by spektakle mogły odbywać się bez zakłóceń.
„Żużu” nie tylko doskonale wykonywał swoją pracę, ale także dzielił się swoją wiedzą i doświadczeniem ze współpracownikami. Był pełnym energii żywym archiwum teatru i chętnie dzielił się anegdotami z historii naszej instytucji. Widzowie mieli szanse go poznać w roli przewodnika po teatrze. Podkreślał, że teatr to przede wszystkim ludzie. Jego ciepło, uśmiech, szacunek do drugiego człowieka i zaangażowanie na zawsze pozostaną w pamięci całej teatralnej społeczności.
Jerzy Gutarowski był inspicjentem Teatru Wybrzeże w latach 1988 - 2019.
Nasze myśli są z jego bliskimi oraz wszystkimi, którzy mieli zaszczyt z nim pracować.
Teatr jest jak ogród. To przestrzeń nieustających zmian, w której każdy element jest częścią większego organizmu. Spektakle rosną od pomysłu do premiery, a następnie rozkwitają w kontakcie z publicznością. To miejsce, gdzie pielęgnuje się idee, dba o emocje i pozwala rozwijać wyobraźnię.
Witamy w naszym zespole aktorskim Marka Puchowskiego, którego zobaczycie już niedługo w zastępstwie w „Romeo i Julia is not dead” oraz nadchodzących premierach - „Potop” i „Memling, czyli historia końca świata”.
Nasza dramaturżka, Ania Wakulik, jest w procesie tworzenia tekstu sztuki o Günterze Grassie. Ten projekt może realizować dzięki Stypendium Kulturalnemu Miasta Gdańska. Gratulujemy i trzymamy kciuki!