
Z niesmakiem, graniczącym z zażenowaniem, zdumieniem i oburzeniem przeczytaliśmy na portalu e-teatr tekst pana Piotra Wyszomirskiego „Jak napisać recenzję ze spektaklu, o którym wie się za dużo?”, który pod płaszczykiem recenzji przedstawienia LILLI WENEDY jest stekiem pomówień, supozycji i insynuacji.
Zapewne Grzegorz Wiśniewski podejmie stosowne kroki dla obrony swojej prywatności i dobrego imienia.
A Teatr Wybrzeże zapewnia, iż już od wielu miesięcy działają tutaj wdrożone z akceptacją wszystkich pracowników procedury antymobbingowe. Wybrzeże, jak każda instytucja, nie ma obowiązku podawać do publicznej wiadomości informacji o swoich wewnętrznych działaniach ani przebiegu procesów realizacyjnych, konfliktach czy ich braku, burzliwych problemach czy pogodnym błogostanie. Jeśli istnieje taka konieczność mamy od tego rzecznika prasowego i swoje kanały informacyjne.

Wspólnie obejrzeliśmy 13 spektakli przygotowanych przez 6 teatrów, od klasycznych dramatów po nowatorskie formy sceniczne. Dziś wracamy do wspominania tego niezwykle intensywnego, odważnego października.

Naszego Kmicica obejrzycie niedługo z każdego miejsca w Polsce.

Ogród otwiera się na ciało, dźwięk i słowo. To przestrzeń na nowe doświadczenia. Zapisz się już dziś, liczba miejsc jest ograniczona.