Zapraszamy Państwa do lektury znakomitych recenzji po prezentacji CIAŁ OBCYCH na Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy.
„Myślę, że nikt nie przejdzie obojętnie obok tego spektaklu, u jednych wzbudzi zachwyt, a u drugich ogromne oburzenie. Wchodzi on bowiem w polemikę z tym, co obecnie dzieje się w naszym kraju, gdzie transwestyci i homoseksualiści są uważani za „odmieńców", ludzi chorych, których należy nawracać, leczyć."
Anna Wiącek, Gazeta festiwalowa Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy
„Muzyka na żywo. Dowcip i wielce trafne metafory. Genialna gra odtwórcy roli Adama / Ewy Marka Tyndy. Temat ważny, stale aktualny. Poruszenie widzów. Owacje na stojąco. CIAŁA OBCE zasługujące na najwyższe uznanie."
Emilia Kubik, Gazeta festiwalowa Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy
„Gdański Teatr Wybrzeże przyjechał na bydgoskie Prapremiery z CIAŁAMI OBCYMI i zdobył nimi festiwalową publiczność. [...] Spektaklowi towarzyszyła muzyka na żywo. Saksofon, w który dmuchała rozczochrana dziewczyna i perkusja, na której bębnił chłopak w futerku. Rytm i melodyjność to mocne strony gdańskiego przedstawienia. Ale na szczególne wyróżnienie zasługuje Marek Tynda w głównej, podwójnej roli. Zagrał swoją postać bardzo uczciwie, bez strojenia minek, kilkoma gestami zaznaczając diametralne przemiany. Wystarczyło, że długie włosy spiął opaską, a koszulę wpuścił w spodnie i znowu z typowej "pańci" stawał się solidarnościowym samcem alfa. Na początku spektaklu wyraźnie spięty Tynda, z każdą minutą był lepszy, by kulminację osiągnąć w finałowym, wstrząsającym monologu o tym, że poza polskością, historią oraz jakże na czasie tematyką transseksuologiczną rozgrywa się dramat człowieka, owego pogubionego ,ja", które usiłuje przetrwać w okrutnym kosmosie. Także Łukasz Konopka jako syn prezentuje się znakomicie. Rozpina swoją postać pomiędzy buntem a wiernością wobec ojca. Gdy Adam/Ewa prosi go, by zwrócił się do niego/niej per "mamo", chłopak niemalże eksploduje od skumulowanych emocji."
Jarosław Jakubowski, Express Bydgoski
„CIAŁA OBCE to przedstawienie o bardzo harmonijnej konstrukcji. Forma i treść idealnie się z sobą komponują. [...] Marek Tynda w roli Adama/Ewy gra niezwykle wiarygodnie. W pierwszej części przedstawienia znakomicie oddaje sprzeczności targające postacią. Jako Adam jest silnym, twardym facetem, który nie daje się złamać esbekom, choć przychodzi mu za to zapłacić wysoką cenę - zdemaskowania i utraty rodziny; niemniej od czasu do czasu, prawie niedostrzegalnie dla otoczenia, pozwala jednak dojść do głosu swemu prawdziwemu "ja". Jako Ewa przez cały czas samotnie walczy z próbującą zdominować bohaterkę goryczą, z bólem powodowanym chorobą nowotworową - efektem ubocznym leków hormonalnych. W scenach z synem aktor perfekcyjnie oddaje emocje towarzyszące zmaganiom się nadziei i zawodu, radości i smutku, szczerości i zażenowania. Kreacja Tyndy znakomicie wspierana jest wspaniałą grą zespołową pozostałych aktorów, ruchem scenicznym, muzyką, wreszcie - rewelacyjną scenografią, która silnie uczestniczy w przedstawieniu. Oprawa plastyczna Katarzyny Stochalskiej to nie tylko bardzo znaczące, a zarazem oryginalne symbole wolnościowych treści spektaklu oraz fizjologicznej determinacji osoby bohatera. Wijący się na ukos przez scenę model DNA może być równocześnie falującą flagą narodową. To synteza przesłania sztuki; dekoracja, przez cały czas w bardzo oryginalny sposób ogrywana przez aktorów, co raz to zmienia swą funkcję. Genialnym wręcz pomysłem jest nadanie tej narodowej i prywatnej tragedii, komediowo-kabaretowej konwencji. Łzy publiczności przerywane są salwami śmiechu. CIAŁA OBCE to ostra satyra na naszą współczesną, karykaturalną demokrację, ośmieszająca wszystkie właściwie dziedziny życia - służbę zdrowia, szkolnictwo, nieporadną, zakłamaną religijność, hipokryzję wiernych i duchownych. Tragedia marginalnej jednostki pokazana została tu na tle tragedii narodu, społeczeństwa; dzięki temu spektakl trafia do każdego widza. Każdy znajduje w nim coś dla siebie, coś o sobie. Wysublimowana artystycznie forma dorównuje poziomem głębokim treściom. Wielki ukłon należy się Kubie Kowalskiemu za reżyserię tego przedstawienia. CIAŁA OBCE są jak dotąd moim faworytem do GRAND PRIX festiwalu."
Anita Nowak, Teatr dla Was
„Tekst Julii Holewińskiej poruszył widzów przede wszystkim tragiczną historią marzeń o wolności, miłości, akceptacji, prawdzie i tolerancji. Główna oś fabuły to opowieść o Adamie, lubianym, cenionym działaczu opozycyjnego podziemia w czasach PRL-u, który po przekształceniach przeszedł wymarzoną operację zmiany płci. Został Ewą, kobietą, którą skrycie czuł się od dziecka. Równocześnie jednak został odrzucony przez rodzinę, przyjaciół i w końcu zepchnięty na margines, gdzie w zapomnieniu wegetował do końca życia. Postać tę świetnie zagrał Marek Tynda. Aktor raz wcielał się w mężczyznę, by po chwili prezentować pełen wachlarz uczuć, gestów i zachowań towarzyszących zwykle płci pięknej. Był przy tym wiarygodny, ale przede wszystkim budził szczere współczucie za całe zło upokorzeń, jakie dotknęło niezłomną Ewę oraz wstyd za nas samych... Polaków."
Bogdan Dondajewski, Joanna Pluta, Gazeta Pomorska
Uprzejmie informujemy, że w dniach 24-25.12 kasy biletowe będą nieczynne. 26 grudnia kasa w Gdańsku będzie otwarta na dwie godziny przed rozpoczęciem spektaklu. Kasa w Sopocie będzie zamknięta.
15 grudnia wyruszyliśmy w podróż pociągiem po teatralnych przestrzeniach. Konduktor na wstępie ogłosił, że jesteśmy spóźnieni i nikt na nas nie czeka. Bo w Europie nikt już na nikogo nie czeka. Pociąg nie zatrzymuje się na żadnej stacji i nie wiadomo, dokąd jedzie.
Zapraszamy do spędzenia wyjątkowego wieczoru sylwestrowego w Teatrze Wybrzeże! Na naszych widzów czeka niezapomniany czas w pięknych przestrzeniach Teatru z towarzyszeniem muzyki na żywo. Na Dużej Scenie, w tym szczególnym dniu dwukrotnie zaprezentujemy „Wszystko szwindel”. Na Scenie Kameralnej zagramy „Szklaną menażerię”.