
„Iwo Vedral na bazie komedii Marivaux stworzył ponury obraz współczesnego świata pochłanianego przez chaos, chorującego na atrofię uczuć.
Na bazie trzech dramaturgicznych błahostek, w których znać jeszcze ślady włoskiej komedii dell'arte, powstało przedstawienie wprowadzające w aurę narkotycznego transu, którego wizualna atrakcyjność nie osłabia jednak pokładów mroku. Jeśli wierzyć deklaracjom reżysera, ten ciemny ton nie był świadomie narzucony utworom Marivaux. Wziął się raczej z potrzeby odrzucenia utrwalonych przez tradycję stereotypów odbiorczych i dotarcia pod powierzchnię słów ujętych w elegancką „zwiewną" formę. Ten typ lektury nieukierunkowanej żadnymi naroślami interpretacyjnymi pozwolił odkryć w lekkich z pozoru komediach zakamuflowane obrazy przemocy, emocjonalnej manipulacji, okrutnego igrania ludzkimi uczuciami, uruchamiając zarazem grę skojarzeń ze współczesnymi tekstami kultury."
Joanna Puzyna Chojka

Z okazji uroczystości Wszystkich Świętych wspominamy tych, którzy odeszli, a którzy na zawsze pozostaną częścią społeczności Teatru Wybrzeże.

A Wy co zapisalibyście na złotych płytach?

Wczoraj poszukiwaliśmy siebie i swojego głosu raz śmiesznie, raz poważne...