
„FEDRA Racine’a w reżyserii Wiśniewskiego jest zgodna z tytułem, zgodna z zapowiedzią: jest inscenizacją FEDRY. Przez pierwsze pół godziny miałem podejrzenie, że ktoś się nabija. Kto dzisiaj tak robi teatr? Tak się już nie robi! Już się nie bierze klasycznego tekstu pisanego wierszem na wielkie tematy i się go nie mówi wierszem. [...] Waka-Waka pisze, że FEDRĄ (Wiśniewski), TROJANKAMI (Klata) i ŚMIERCIĄ KOMIWOJAŻERA (Stępień) Teatr Wybrzeże rośnie w potęgę, wychodzi na prowadzenie, staje się główną sceną sezonu 2018–2019. No… tak. Zgadzam się z przedmówcą. […] Dziękuję Wybrzeżu, twórcom i odtwórcom, bo dzięki takim spektaklom wiem, po co pykam te kilometry, po co chodzę do teatru, po co o nim piszę. Otóż z potrzeby piękna, a nie z potrzeby bycia pouczanym, nudzonym lub szantażowanym.”
Maciej Stroiński
Całość na stronie www.przekroj.pl/artykuly/recenzje/fedra

Z okazji uroczystości Wszystkich Świętych wspominamy tych, którzy odeszli, a którzy na zawsze pozostaną częścią społeczności Teatru Wybrzeże.

A Wy co zapisalibyście na złotych płytach?

Wczoraj poszukiwaliśmy siebie i swojego głosu raz śmiesznie, raz poważne...