Teatr Wybrzeże logo
Teatr Wybrzeże logo
  • Spektakle
  • Repertuar
  • Bilety
  • Aktualności
  • Zespół
  • Kontakt
  • Spektakle
  • Repertuar
  • Bilety
  • Aktualności
  • Zespół
  • Kontakt

NEWSLETTER


ORGANIZATORZY
Logo - Teatr Wybrzeże
Logo - Ministerstwo
Logo - Sopot
Logo - EU
Logo - Pruszcz Gdański
Logo - 20 lat Polski w UE
MECENAS TEATRU
Logo - Ziaja
PATRONAT MEDIALNY
Logo - RMF CLASSIC
Logo - trojmiasto.pl
BiletyDla mediówDostępnośćEdukacja InwestycjeKontaktO teatrzePolityka prywatności
ProjektyTeatr OnlineSpektakle archiwalneWydarzenia archiwalneWynajemHistoriaKomunikacjaFAQ
Bilety online
Rezerwacje
facebook logo
twitter logo
instagram logo
Youtube logo
Teatr Wybrzeże ul. Św. Ducha 2, 80-834 Gdańsk, tel: 058 301 7021 NIP: 5830007614
© 2023 Teatr WybrzeżebipRealizacjaMapa strony

Wierzę w siłę tekstu - wywiad z Grzegorzem Wiśniewskim

Wierzę w siłę tekstu - wywiad z Grzegorzem Wiśniewskim

Zapraszamy do lektury fragmentów wywiadu z tegorocznym laureatem Nagrody im. Konrada Swinarskiego, reżyserem Grzegorzem Wiśniewskim. Wywiad przeprowadziła Kalina Zalewska z miesięcznika Teatr.

Kalina Zalewska: Jak pracujesz nad przedstawieniami?

Grzegorz Wiśniewski: Tekst jest najważniejszy. Jeśli nie wierzę w siłę tekstu, nie biorę się za niego. Nie poprawiam go. Dwa najważniejsze etapy pracy nad przedstawieniem: to najpierw w samotności długie i skrupulatne analizowanie, by w końcu porzucić tekst, sprawdzając, z jaką siłą do mnie wróci. Na tym etapie dużo notuję. A potem drugi, kiedy potrzebuję siły z zewnątrz, boksera, który będzie mnie atakował, prowokował. Im bardziej podważa moje pomysły, tym bardziej muszę się mobilizować, wyostrzyć swoje argumenty, jeszcze głębiej zanurzyć się w tekst.

Kalina Zalewska: Kto bywa takim bokserem?

Grzegorz Wiśniewski: Ostatnio Kuba Roszkowski [dramaturg Teatru Wybrzeże - przyp. K.Z.]. Kuba mnie zadziwia tym, że jest tak młodym, a jednocześnie tak dojrzałym i świadomym człowiekiem. Imponuje mi u niego szacunek dla opowiadanej historii, nie zaczyna od burzenia, większą uwagę zwraca na to, jak coś zostało skonstruowane. Ważne jest też, że nie zachwyca się nowinkami, ma dystans. Dużo rozmawiamy o teatrze i często mamy podobne zdanie.

Kalina Zalewska: Co się dzieje dalej?

Grzegorz Wiśniewski: Po takim boksie potrzebuję jeszcze raz zostać sam z tekstem, a potem zaczynają się próby z aktorami. Staram się z jednej strony być dobrze przygotowany, ale z drugiej pozostać otwarty na to, co wynika ze spotkania z nimi. Nigdy nie zamykam scenariusza, zanim go razem nie przeczytamy.

Kalina Zalewska: Czytacie wspólnie tekst, a potem słuchasz tego, co aktorzy pomyśleli?

Grzegorz Wiśniewski: Czytamy tekst, a to, co pomyśleli aktorzy, jest ważne. Mam jednak wrażenie, że im dłużej pracuję w teatrze, tym mniej potrzebuję prób analitycznych z aktorami. Oczywiście jestem ciekaw, jakie są intuicje aktorów, i muszę im wskazać kierunek, w którym będzie prowadzona postać. Natomiast wydaje mi się, że nie można uzyskać pełnej wiedzy o tekście wyłącznie drogą teoretycznych rozważań. Bardzo często, w trakcie prób sytuacyjnych, dochodzą odkrycia, których nie można zrobić w trakcie samotnego czytania czy analizowania z aktorami. Zawsze bardzo uważnie przyglądam się temu, co autor napisał, i jeśli wprowadzam jakieś zmiany, to muszę dokładnie wiedzieć, jaki jest zysk, a jaka strata. Podziwiam Percevala za wyjątkową wierność autorom, których wystawia - co może wydać się paradoksalne, bo przecież jego interpretacje są radykalne i często sprzeczne z obiegowymi przekonaniami. U niego gra aktora, przestrzeń, kostium, dźwięki są w służbie myśli autora. Jego spektakle nie są zbiorem luźnych pomysłów i wariacjami na temat, są autentycznymi, silnymi interpretacjami.

[...]

Kalina Zalewska: Spektakl, którym zdobyłeś Nagrodę Swinarskiego, powstał z okazji siedemdziesięciolecia wybuchu II wojny światowej, co w Gdańsku ma szczególnie znaczenie. To nie tyle rzecz o genezie nazizmu, jak film Viscontiego, ile studium władzy i zła, które niszczy wszystko. Stąd chyba odwołania do MAKBETA, BIESÓW i krystaliczne zimno spektaklu, które budują scenografia, muzyka i sama adaptacja.

Grzegorz Wiśniewski: W pierwszym wariancie scenariusza starałem się, razem z Kubą Roszkowski, uratować jak największą ilość ze stu trzydziestu czterech scen filmowych, ale to się okazało karkołomne. Poza tym chciałem uciec od filmowego kształtu. Ważna też była decyzja, podjęta wspólnie z Basią Hanicką, żeby nie mnożyć przestrzeni, tylko rozegrać wszystko w jednym dość monumentalnym i minimalistycznym miejscu. Basia zainspirowana rzeźbiarzem Richardem Sierrą postawiła na scenie dwie ogromne stalowe ściany. Ich układ, masa i kąt nachylenia miały w sobie coś niepokojącego i abstrakcyjnego. Ważną rzeczą w tej przestrzeni był także stół, jako miejsce konstytuujące rodzinę. Stół, pęknięta metalowa ściana i światło. Najważniejszym jednak etapem budowania spektaklu była decyzja o włączenia do scenariusza Shakespeare'a. Najpierw około trzydziestu mniejszych lub większych fragmentów z MAKBETA. W trakcie pracy ich ilość się redukowała. Pod koniec okazało się, że wystarczy otworzyć scenariusz MAKBETEM. Trop został uruchomiony, dzięki Shakespeare'owi scenariusz filmowy, zakotwiczony w realiach II wojny światowej, mógł stać się uniwersalnym studium władza i zła.

Całość w 11 numerze miesięcznika Teatr.

Opublikowano: 24.11.2010

Zobacz więcej

Będzie nam Ciebie, Matucha, strasznie brakować...29.07.2025

Będzie nam Ciebie, Matucha, strasznie brakować...

Dotarła do nas bardzo bolesna wiadomość. Zmarł nasz serdeczny kolega, jeden z najwybitniejszych aktorów Teatru Wybrzeże, Krzysztof Matuszewski, „Matucha”, „Matuszka”.

Wybrzeże Sztuki powraca28.07.2025

Wybrzeże Sztuki powraca

Długo czekaliśmy na ten dzień. Ogłaszamy XII edycję Festiwalu Wybrzeże Sztuki.

Para całuje się nad nią napis GRA TERENOWA TROPEM BAŚNI. Na grafikę jest nałożony pomarańczowy filtr.26.07.2025

Tropem baśni – rodzinna gra terenowa w Faktorii Kultury

Zapraszamy całe rodziny, drużyny i indywidualnych uczestników do udziału w grze terenowej "Tropem baśni". To familijna zabawa na świeżym powietrzu, która przeniesie Was do świata znanych i mniej znanych baśni – nie tylko tych prezentowanych na naszej Scenie Letniej.