W miniony piątek na deskach Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego odbyła się premiera ZAKOCHANEGO SZEKSPIRA Lee Halla w reżyserii Pawła Aignera. Z ogromną radością informujemy, że przedstawienie spotkało się ze znakomitym przyjęciem publiczności i krytyki teatralnej!
„ZAKOCHANY SZEKSPIR to wielkie komediowe widowisko - trwa 3 godziny i 15 minut i nie zwalnia ani na minutę. Taka konwencja wymaga od aktorów nie tylko ekspresji, ale i znakomitej kondycji. Nawet sceny miłosne są dynamiczne, a lirykę zastępuje żart, ale nawet przy takim tempie sprawdza się duet dwojga kochanków - pomiędzy Willem kreowanym przez Michała Jarosa, a Violą Marty Herman błyska namiętność, snuje się czułość, a kiedy trzeba nostalgia.”
Anna Umięcka, portal gdansk.pl
„Pod wprawną ręką Pawła Aignera powstał spektakl, któremu śmiało wróżyć można powodzenie podobne do WESOŁYCH KUMOSZEK Z WINDSORU. Wartka, żywa akcja, dobrze poprowadzona dramaturgia i liczne inscenizacyjne niespodzianki (w tym niezrównany piesek, bez którego Królowa Elżbieta nie wyobraża sobie spektaklu), dowcipne, pomysłowe sceny pozwalają śledzić ten przeszło trzygodzinny spektakl bez cienia znużenia.”
Łukasz Rudziński, portal Trójmiasto.pl
„Reżyserowi, aktorom Teatru Wybrzeże oraz całemu zespołowi świetnych współpracowników, udało się stworzyć atrakcyjne przedstawienie, w którym melodramatyczny schemat wyjęty z ROMEA I JULII, staje się punktem wyjścia do pełnej żarliwości, świeżości i frenezji opowieści o miłości do teatru. Bo ZAKOCHANY SZEKSPIR to optymistyczny spektakl o aktorstwie. O zawodzie, który bywa pasją. A patrząc na niekłamaną radość jaką aktorom Wybrzeża daje granie tego przedstawienie, odnoszę wrażenie, że mogą to powiedzieć również we własnym imieniu. Kochają to, co robią. Są pasjonatami.”
Łukasz Maciejewski, AICT
„ZAKOCHANY SZEKSPIR, tegoroczna premiera w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim, jest brawurowo zrealizowaną, iskrzącą humorem zwariowaną komedią.”
Katarzyna Fryc, Gazeta Wyborcza
„Powstał spektakl fantastyczny dla oczu i uszu.”
Jarosław Zalesiński, Dziennik Bałtycki
„Tym razem poprzeczka była wysoko zawieszona, bo najnowszy spektakl – ZAKOCHANY SZEKSPIR – miał zastąpić WESOŁE KUMOSZKI Z WINDSORU, zbierające dobre recenzje i cieszące się dużą popularnością. Jednak powierzenie reżyserii Pawłowi Aignerowi oraz zespołowi aktorów z Teatru Wybrzeże w Gdańsku po raz kolejny zagwarantowało sukces.”
Wiktoria Formella, portal Teatr Dla Was
„Jak często podkreślam, aktorzy Teatru Wybrzeże, którzy tym razem grają na scenie Teatru Szekspirowskiego, to mistrzowie zespołowości. Podbudowują nawzajem swoje role, tak jak Piotr Biedroń (Ned Alleyn) i Robert Ninkiewicz (Burbage), którzy od tyrad i wyzwisk potrafią gładko przejść do rzetelnej teatralnej roboty, albo Grzegorz Gzyl (Henslowe) i Cezary Rybiński (Hugh Fennyman), którzy toczą cudowną walkę praktyka z absolutnym laikiem teatru (który jednakowoż ma pieniądze), aby na koniec razem podglądać zza kulis premierowe przedstawienie (w którym Fennyman gra małą, ale jakże znaczącą dla finału sztuki, rolę aptekarza w pięknym czepku!).”
Kamila Łapicka, blog zteatru.pl
„Warto choć na chwilę oderwać oczy od komputera, porzucić codzienne troski i kłopoty, by zasiąść (lub stanąć) na widowni Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego i towarzysząc ZAKOCHANEMU SZEKSPIROWI, zanurzyć się w świecie elżbietańskiego teatru, z jego nastrojowością, żywym komizmem i czerpać czystą przyjemność z fantazyjnej zabawy.”
Anna Czajkowska, Teatr dla Was
W ogrodzie wszystko żyje, a to co żyje, jest w ruchu, bo ruch to życie. Warsztat z Maćko Prusakiem był prawdziwą podróżą przez świat ruchu w naturze. Na Scenie Stara Apteka uczestniczki i uczestnicy warsztatu Choreografia ogrodu odkrywali, jak ruch roślin (i nie tylko) może stać się językiem teatru.
A jeśliby pomyśleć o teatrze jako ogrodzie? Testujemy zazielenianie Teatru Wybrzeże na różne sposoby. Tym razem w ramach „Ogrodu teatralnego” oddajemy scenę słynnemu dramatowi Thomasa Köcka i zapraszamy na czytanie performatywne trzeciej części Trylogii klimatycznej w reżyserii Doroty Androsz.
W lutym zapraszamy na premierę klasycystycznego dramatu "Brytanik" Jeana Racine’a w przekładzie Antoniego Libery, który nie doczekał się jeszcze realizacji w żadnym z polskich teatrów.